Wręczył łapówkę, żeby nie być badanym alkomatem, chociaż był trzeźwy

Nawet do 8 lat pozbawienia wolności grozi pewnemu 71-letniemu kierowcy za to, że chciał przekupić policjantów w zamian za odstąpienie od czynności. Kierowca obawiał się kontroli trzeźwości, bo dzień wcześniej spożywał alkohol. Teraz, za takie zachowanie, usłyszał zarzut prokuratorski, a alkotest wykazał, że był trzeźwy.

Policjanci z włocławskiej „drogówki”, pełniąc służbę w miejscowości Szpetal Górny, zauważyli daewoo, którego kierowca przekroczył prędkość. Zatrzymali więc auto do kontroli, podczas której poinformowali kierowcę, że za przekroczenie prędkości o 36 km/h więcej niż obowiązująca go „pięćdziesiątka”, zostanie ukarany mandatem oraz punktami.

Jednak ze względu na dość dziwne zachowanie mężczyzny funkcjonariusze postanowili sprawdzić jego trzeźwość. 71-letni kierowca najwyraźniej chciał uniknąć badania i zaproponował policjantom 400 złotych łapówki w zamian za odstąpienie od czynności.

Policjanci natychmiast poinformowali go o  dokonanym właśnie przestępstwie, ale siedzący za kierownicą mężczyzna zlekceważył ich słowa i włożył do kieszeni kurtki jednego z funkcjonariuszy banknot o nominale 200 złotych.

To spowodowało większe jego problemy i za wręczenie łapówki 71-latek trafił do policyjnego aresztu. Natomiast za wykroczenie drogowe związane z nadmierną prędkością w obszarze zabudowanym policjanci ruchu drogowego wystawili mu mandat karny w wysokości 200 złotych i 6 punktów karnych.

Następnego dnia kryminalni doprowadzili podejrzanego do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut wręczenia łapówki funkcjonariuszowi publicznemu w związku z pełnioną przez niego funkcją. A właśnie w tym dniu obchodził swoje urodziny i na pewno nie liczył na taki „prezent”. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło Policja