Policjanci wskoczyli do wody w ostatniej chwili. Uratowali młodą kobietę
Wrocławscy wodniacy, dzięki zdecydowanej i szybkiej reakcji uratowali życie młodej kobiety. Kiedy od tonącej dzieliło ich kilkanaście metrów, ta zniknęła pod lustrem wody. Policjanci jednak błyskawicznie wskoczyli do Odry, odszukali pod powierzchnią opadające ciało kobiety i wyciągnęli na ląd. Kolejne działania pomocowe spowodowały odzyskanie świadomości młodej wrocławianki.
Policjanci z grupy wchodzące w skład komisariatu wodnego, w sezonie letnim mają pełne ręce pracy. Jednym z priorytetowych ich zadań jest kontrola akwenów wodnych, w których mogą przebywać osoby. Działania prewencyjne i kontrolne mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa tych aktywnie korzystających z sportów wodnych, jak również tych, którzy pojawiają się nad brzegiem zbiorników, aby odpocząć.
Tym razem jednak, w sobotni poranek, tuż przed godziną 7, kiedy policjanci przygotowywali się do rozpoczęcia służby, usłyszeli informację, że w rzecze znajduje się osoba, która ma wyraźne problemy z utrzymaniem się na powierzchni, zanurzając i wynurzając się z wody. Doświadczeni funkcjonariusze natychmiast chwycili potrzebny sprzęt i ruszyli do służbowej łodzi. Wprawieni w szybkim podejmowaniu takich działań w krótkim czasie byli gotowi do ratowania życia.
Kiedy znaleźli się już w korycie rzeki, z odległości około 300 metrów zauważyli na wodzie ruch. Znajdująca się tam osoba zanurzała się pod wodę i wynurzała czerpiąc powietrze. Z dużej już odległości można było wywnioskować, że nie jest to naturalne zachowanie, a odruchy osoby tonącej. Kiedy policjanci zbliżali się do tego miejsca, osoba zniknęła pod lustrem wody. Dwaj policjanci natychmiast wskoczyli do rzeki i pod powierzchnią wody odnaleźli kobietę. Pomogli jej wynurzyć się i udzielili pomocy przedmedycznej. Spowodowali odkrztuszenie wody znajdującej się w drogach oddechowych młodej wrocławianki, a następnie dopłynęli do łodzi i wspólnymi siłami wydostali z wody. Policjanci cały czas monitorowali stan kobiety, która odzyskała świadomość.
Chwilę później policyjna łódź z uratowaną kobietą dobiła do brzegu, gdzie do akcji ratunkowej dołączyli ratownicy WOPR, strażacy, policjanci ze śródmieścia oraz zespół pogotowia ratunkowego. Funkcjonariusze przekazali kobietę w ręce medyków, którzy ocenili jej stan zdrowia, jako nie wymagający hospitalizacji. Policjanci również wykonali badanie, jednak w ich zainteresowaniu była trzeźwość 23-latki. Młoda wrocławianka w wydychanym powietrzu miała 1,5 promila alkoholu, a z ustalonych okoliczności wynikało, że jej obecność w wodzie mogła nie być skutkiem wypadku, a celowym jej działaniem. Dlatego po wytrzeźwieniu kobieta z pewnością zostanie poddania konsultacji specjalistycznej.